Czy można być za miłym? Wiadomo, że kobiety nie są zainteresowane chamski facetami. Z drugiej strony, jeśli będziesz zbyt miły, szybko możesz wpaść w inną pułapkę. Jak znaleźć balans w byciu miłym wobec niej?
To taki miły facet! – chciałbyś, aby tak o Tobie mówiły piękne kobiety? Da się zrobić, jednak pamiętaj, że jeśli przesadzisz, szybko takie zdanie może zostać zamienione w On jest przede wszystkim miły. A wtedy… Cóż, wypadasz poza nawias jej zainteresowań, a wpadasz do tzw. strefy przyjacielskiej (friendzone!). A z niej odwrót jest bardzo trudny… Po raz kolejny nic nie wyszło z pary na Badoo? Sprawdź lepiej czy nie przesadzasz w byciu wobec niej miłym.
Uprzejmość ponad miarę
Istnieją dwie przeciwstawne szkoły uwodzenia. Jedna mówi, że facet powinien być twardy, trochę opryskliwy i niezbyt miły. Druga mówi, że mężczyzna powinien przede wszystkim starać się w każdym względzie spełnić marzenia kobiety i ubiegać jej życzenia.
Naszym zdaniem, najlepszym rozwiązaniem jest złoty środek. Uprzejmość popłaca, jednak najlepiej, aby była doprawiona szczyptą asertywności, która nadaje każdemu pewnej aury tajemnicy – dotyczy to nie tylko życia w realu, ale także miejsc takich jak portale randkowe.
Bycie uprzejmym ponad miarę sprawia, że kobiety odbierają mężczyzn jako osoby bez własnego zdania. Trudno uwierzyć, aby taka osoba była w stanie się zaopiekować kimś innym, skoro podejmowanie decyzji przychodzi jej z trudem. Zamiast być na siłę miłym, zobacz lepiej, czy masz w sobie cechy, których szukają kobiety u facetów.
Oprzeć się o mur z poduszek
Kobiety poszukują w mężczyznach oparcia i poczucia bezpieczeństwa. Takie hasła jak stabilizacja i pewność co do drugiej osoby są dla kobiet szczególnie ważne. Bezpieczeństwo kobiety wynika z możliwości oparcia o partnera, a takie trudno znaleźć w sytuacji, kiedy mężczyzna:
- wiecznie zabiega o nasze względy
- nie potrafi wyrazić własnej opinii
- myli bycie miłym z brakiem asertywności
- nie umie podjąć decyzji
- ucieka od wyrażania własnego zdania, aby tylko nas nie urazić
Opieranie się o miękkie poduszki jest miłe – ale raczej nie w sytuacjach stresowych, kiedy potrzeba prawdziwego mobilizującego wsparcia, prawda? Dlatego jeśli chcesz, aby postrzegała Cię jako potencjalnego chłopaka, nie możesz zachowywać się jak jej najlepszy przyjaciel. Na to przyjdzie czas, gdy będziecie tworzyć szczęśliwy związek.
Skąd mam wiedzieć, kiedy jestem za miły?
Savoir vivre jest niezbędny – i z niego nie możesz rezygnować. Słuchanie, umiejętność prowadzenia konwersacji, punktualne przychodzenie na randki, drobne uprzejmości i podarunki są jak najbardziej na miejscu. To nie sprawi, że będziesz zbyt miły dla niej. Zamiast tego, takie zachowanie sprawi, że uzna Cię za wartościowego partnera.
Kiedy jednak w każdej chwili starasz się przewidzieć, na co Twoja ukochana ma ochotę, wkraczasz na niebezpieczną ścieżkę. Nie ma nic złego w tym, że po dniu ciężkiej pracy postanawiasz przygotować jej kolację czy kąpiel, albo na komunikatorze pozostawić zabawne obrazki czy filmiki. Gorzej, jeśli starasz się robić dokładnie to samo każdego dnia.
Zobacz, co kobiety sądzą o miłych facetach na forum netkobiety
Gdy robisz to codziennie, a dodatkowo dzwonisz do niej i wysyłasz jej ciągle słodkie smsy, zasypujesz prezentami i kwiatami i wykazujesz nadmierne zainteresowanie każdym tematem, jaki porusza (zwłaszcza, kiedy Cię on nie pasjonuje!), ona to wyczuwa. I zaczyna odbierać Twoje starania jako nadmierne ingerowanie w jej prywatność, wręcz – użyjmy tego dosadnego słowa – nadskakiwanie. To nie jest pociągające, ponieważ… nie dajesz jej żadnego pola manewru.
Kobieta w takim układzie nie czuje, aby mogła skorzystać ze swojej urody uwodząc Cię. Paradoksalnie, może przestać się czuć piękna i atrakcyjna! Kobiety w takich sytuacjach często oddalają się od zbyt miłych mężczyzn – zaczynają milczeć o swoich sprawach, odwlekają spotkania, często wychodzą z przyjaciółkami, mało bywają w domu lub nie odbierają telefonów.
Mogą także w sposób werbalny starać się wyjaśnić, że mają już dosyć tego typu zalotów. Częstymi komunikatami, które możesz usłyszeć w takiej sytuacji jest: „Jesteś bardzo miły, ale…”, „Dziękuję, że to przygotowałeś. Myślałam jednak, że zrobię to sama”, „Cieszę się, że znowu ugotowałeś kolację, ale miałam nadzieję wyjść na miasto…”.
Nie rezygnuj z siebie…
Pamiętaj, że w sztuce miłości zawsze najważniejsze jest bycie sobą – nie rezygnuj ze swoich potrzeb czy cech charakteru tylko dlatego, że uważasz, że drugiej stronie się nie spodobają. Udawanie kogoś, kim się nie jest, zawsze wcześniej czy później zostaje odkryte. A jeśli nie, to sam siebie wpędzasz w zamknięte koło frustracji. Pamiętaj, dawaj z siebie kobiecie tyle, ile możesz, ale nie rób tego ponad wszystko.
Niekiedy zainteresowanie samym sobą może przynieść o wiele lepsze rezultaty – rozwijając swoje pasje i dbając o wyrabianie sobie własnego zdania na wiele tematów, stajesz się ciekawszym człowiekiem. A ostatecznie to jest powód, dla którego mężczyzna staje się atrakcyjny dla kobiety.